Bynajmniej nie są to pytania :
- Jakiego rodzaju zabiegu Pani potrzebuje?
- Czy wybrała Pani coś z naszej oferty?
- Czy mogę Pani coś zaproponować?
Ważne pytania to takie, których odpowiedzi możesz wykorzystać jako swój argument sprzedażowy, możliwość do zaproponowania kolejnych zabiegów i kosmetyków do pielęgnacji domowej.
A wszystko po to, by uświadomić klientowi, jak bardzo potrzebuje twojej opieki. Przecież jakkolwiek bardzo byś się starał, to 2-godzinna wizyta u ciebie nie wystarczy na cały miesiąc. O twoich umiejętnościach profesjonalnych świadczy to, jak klient dba sam o siebie w zaciszu domowym.
Jeżeli jest pod opieką dobrego specjalisty, to wygląda dobrze każdego dnia, a nie tylko po wyjściu z twojego salonu czy spa.
Jeżeli mówisz klientowi otwarcie, jak powinien dbać o codzienną pielęgnację, to niestety ustawia on twoje wskazówki w rzędzie z innymi dobrymi radami: dobrze się odżywiaj, uprawiaj sport, wysypiaj się, skończ z używkami. Telewizja, lekarze i każdy „wujek dobra rada” dodaje coś od siebie i mówi, jak powinno się żyć prawidłowo. Każdy już ma tego dość i dlatego, by twój klient poważnie potraktował twoje zalecenia, potrzebujesz uświadomić go, zadając mu odpowiednie pytania.
Trzy magiczne pytania to:
- Czy używała już pani kosmetyków profesjonalnych?
- Kto pani dobierał te kosmetyki?
- Kiedy to było?
Jeżeli chcesz się nauczyć, jak je prawidłowo stosować i jak reagować w zależności od odpowiedzi klienta, by on sam doszedł do wniosku, że wręcz musi robić tak, jak ty mu zalecasz, to zapraszam na moje szkolenia.