Sfrustrowany pracownik, który narzeka, że wciąż się od niego „czegoś” wymaga, a nie daje za to podwyżki; właściciel salonu lub manager spa zbulwersowany tym, że pracownicy są leniwi i nic im się nie chce – znasz to?
[/fusion_title][/fusion_builder_column][fusion_builder_column type=”1_1″ layout=”3_4″ spacing=” ” center_content=”no” hover_type=”none” link=”” min_height=”” hide_on_mobile=”small-visibility,medium-visibility,large-visibility” class=”” id=”” background_color=”” background_image=”” background_position=”left top” undefined=”” background_repeat=”no-repeat” border_size=”0″ border_color=”” border_style=”solid” border_position=”all” padding=”0px 50 0px 50″ margin_top=”” margin_bottom=”” animation_type=”” animation_direction=”left” animation_speed=”0.3″ animation_offset=”” last=”no”][fusion_separator style_type=”none” hide_on_mobile=”small-visibility,medium-visibility,large-visibility” top_margin=”20″ bottom_margin=”20″ alignment=”center” /][fusion_text]
Problem wciąż tkwi w świadomości. Pracownik widzi tylko to, co chce widzieć: że mało mu płacą, że za takie pieniądze nie będzie się wysilał. Okazuje się jednak, że obojętnie jaka byłaby to kwota, to zawsze będzie „za mało”.
A czy ty drogi pracowniku zastanowiłeś się, skąd właściciele mają się wziąć pieniądze na wyższe wynagrodzenie dla ciebie?
Czy kiedykolwiek przeszło ci przez myśl, że to właśnie klient musi zostawić w kasie większą kwotę, by twój szef mógł zapłacić za twoją pracę?
Uważasz, że proponowanie zakupu kosmetyków i zachęcanie do kolejnych wizyt to wymysł szefa, który tylko wymaga?
Zanim następnym razem źle pomyślisz o osobie, która daje ci pracę, zapytaj siebie: „co ja robię, by zwiększyć przychód salonu?”.
A gdy pójdziesz po podwyżkę, nie mów: „zapłać mi więcej, bo mi się należy”, ale zapytaj: „co mogę zrobić, by więcej zarabiać”.
A ty drogi szefie, zamiast uporczywie wyjaśniać niezadowolonym pracownikom, że nie masz pieniędzy na podwyżki, bo kryzys, ZUS i podatki, daj szansę swoim specjalistom zarobić więcej.
Bądź gotów na pokazanie im, ile mogą zarobić, gdy przynajmniej co drugi klient korzystający z zabiegu kupi kosmetyki do pielęgnacji domowej.
I zamiast denerwować się, że pracownik wciąż chciałby więcej, tłumacz skąd się biorą pieniądze.
[/fusion_text][fusion_text]